25. marca spotkałyśmy się, aby porozmawiać o książce Janusza Wiśniewskiego „Czy mężczyźni są światu potrzebni””. To nietypowa analiza zachowań mężczyzn, uwarunkowana poziomem testosteronu. Walka chromosomów X i Y wypadła na korzyść płci żeńskiej, która wbrew utartym sloganom okazuje się być mądrzejsza. Ten fakt znajduje poparcie w opublikowaniu wyników badań naukowych. Stopniowa degradacja chromosomu Y może zaowocować w niedługiej przyszłości wygaśnięciem populacji. Wprawdzie potrafimy zamrażać plemniki, ale co z miłością i potrzebą kochania”
Patriarchat wyrządził wiele zła kobietom od wieków, spychając je do roli pośredniej, we wszystkich dziedzinach życia zarezerwowanych tylko dla mężczyzn. Do dziś niewielu z nich wie, że w XI w. kobieta była Papieżem i uratowała Rzym od powodzi i obroniła przed najazdem obcych wojsk.
Tytułowe pytanie autora pozostawmy jednak bez odpowiedzi, gdyż nie można przeceniać dominującej roli kobiet, nawet, jeśli są tak bardzo samodzielne i samowystarczające.
Elżbieta Szafruga