26. marca spotkałyśmy się po raz kolejny, aby tym razem omawiać książkę Moniki Szwai „Jestem nudziarą”. Na wstępie przedstawiłam klubowiczkom najciekawsze dzieje z życia autorki, które było barwne, ciekawe i jak się okazało epizody z niego wzięte zostały wykorzystane w kanwie omawianej powieści.
Bohaterka książki to trzydziestoletnia kobieta z humanistycznym wykształceniem, pracująca na uczelni, z której została zwolniona po incydencie z dziekanem (dostał w twarz w wyniku zbyt natarczywych i niewybrednych zalotów). Podejmuje więc pracę w liceum jako polonistka, gdzie dzięki swej bezpośredniości i szacunku do uczniów zaskarbia sobie ich sympatię. Do tej pory w życiu Agaty nie ma stałego mężczyzny, tylko dwie szalone przyjaciółki, a ona sama uważa się za nudziarę nieprzystosowaną do życia w obecnych czasach. Jednak zmiana pracy powoduje również duże zmiany w życiu bohaterki. Poznaje nowych ludzi, przeżywa nowe rozterki, nowe miłości.
Książka jest przepełniona humorem, przyjemnie się ją czyta. Bohaterka wzbudziła sympatię wśród klubowiczek, tym bardziej, że są wśród nas dwie emerytowane nauczycielki. Lektura nudziary skłoniła je do refleksji i porównań ze swoimi doświadczeniami, którymi się z nami podzieliły.
Halina Kudela