„Jak spełniłem swoje marzenia z dzieciństwa” – to tytuł wykładu, który wygłosił umierający na raka trzustki Randy Pausch dla swoich studentów. I pewnie przemówienie to nie wyszłoby poza University Cornegie Mellon, gdyby nie powstała książka pt. „Ostatni wykład” jego autorstwa oraz Jeffrego Zaslowa, którą omawiałyśmy w mroźny lutowy czwartek.
Radny Pausch w „Ostatnim wykładzie” dokonuje głębokiej analizy dotychczasowego życia. Niezależnie jaką dziedziną się pasjonujemy przyszły sukces zależy od pewnych wartości wpajanych nam przez rodziców, a także umiejętności nauczycieli, trendów w indywidualnym podejściu do swoich podopiecznych. Nikt nie jest nieomylny, ale ze swoich błędów powinien wyciągać wnioski.
Książka pełna emocji, a przede wszystkim złości na tragiczny los bohatera, któremu nie dane będzie uczestniczyć w wychowaniu trójki dzieci. Pomimo wielu wątpliwości, autor potrafił przekazać potomnym, to co jego zdaniem najważniejsze w życiu, odsłaniając całego siebie i pozostawiając trwały dowód istnienia wśród nas.
Elżbieta Szafruga