Tematem dyskusji marcowego spotkania była książka amerykańskiej noblistki Toni Morisson „Odruch serca”.
Jest to konfrontacja świata niewolników z ich właścicielami. Pan Jacobs – człowiek wychowany w domu dziecka z dnia na dzień staje się właścicielem niewielkiej posiadłości ziemskiej. Do prowadzenia domu kupuje Linę i Żałość, sprowadza z Anglii żonę, która spełnia jego oczekiwania rodząc mu córkę i dwóch synów. Pod nieobecność Pana, kobiety wspólnie z wynajmowanymi sezonowo mężczyznami (niewolnikami) prowadzą gospodarstwo. W tym czasie Lina staje się przyjaciółką Pani. Ona sama na skutek chorób i nieszczęśliwego wypadku traci dzieci. Mąż postanawia na stałe osiąść w majątku i zbudować nowy wspaniały dom, a dla żony przywozi małą dziewczynkę jako rekompensatę za utraconą córkę.
Florens czuje głęboki żal do swojej matki, że ją poświęciła, nie rozumie odruchu serca, dzięki któremu została uchroniona przed „złym” okiem poprzedniego właściciela. Dziewczynka staje się ulubienicą Liny, a po pewnym czasie zakochuje się w kowalu – człowieku wolnym. Niestety bez powodzenia. Szczęście opuszcza wszystkich zamieszkujących posiadłość. Z chwilą śmierci Jacobsa zarażona przez niego żona walczy o życie. Wraca do świata żywych, jako zupełnie inna osoba. Nadmiernie religijna, zatapia się w bogactwie, zrywa więzi łączące ją z Liną. Życie jej niewolnic powtórnie staje na rozdrożu. Jako pierwsza zostaje wystawiona na sprzedaż Florens.
Elżbieta Szafruga