Na kwietniowym spotkaniu omawiałyśmy książkę Zodie Smith „ O pięknie”. Autorka przedstawiła w niej życie dwóch rodzin akademickich, w których głowy rodziny mają istotny wpływ na relacje swoich najbliższych. Głęboki konserwatyzm Kippsa kontra liberalne poglądy prof. sztuki Belseya skutecznie skłócają panów i środowisko w jakim żyją. Jesteśmy świadkami upadku moralnego i nietypowych zachowań wywołujących w nas brak zrozumienia dla nieco dziwacznych postaw kreowanych przez bohaterów książki. Absurdalnym wydaje się uczenie o pięknie i głęboka nienawiść do jego twórcy (Rembrandta).
Rzadko zdarza się, abyśmy były tak zgodne z opinią dotyczącą omawianej książki. Wszystkie byłyśmy na nie, pomimo, że rozmawiałyśmy o niej w wielu aspektach. Nie zachwyciła nas ani formą ani treścią.
Elżbieta Szafruga