Warsztaty z animacji poklatkowej to świetna zabawa na ferie – i nie tylko! Sam proces tworzenia animacji rozwija wyobraźnię, pobudza kreatywne myślenie, uczy cierpliwości i współpracy w grupie. Pomysły na scenariusz można oczywiście czerpać z książek. W ciekawy i niebanalny sposób przedstawić fragment rozdziału, stworzyć własne zakończenie historii, czy zinterpretować za pośrednictwem obrazu wiersz. Możliwości jest wiele, grunt to posiadać ciekawy pomysł do „sfilmowania”. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Ale i tu może być niezwykle ciekawie, kiedy do współpracy zaprosimy grupę kreatywnych czytelników.
To właśnie dzięki nim Biblioteka w Łazach 20 stycznia br. zmieniła się w studio animacji. Na kilka godzin 9-osobowa grupa dzieci wcieliła się w rolę reżyserów, scenografów, fotografów, animatorów, a nawet lektorów. Najmłodsza uczestniczka warsztatów miała niewiele, bo zaledwie 5 lat.
Dzieci, w pierwszej kolejności wspólnie przygotowały materiał na krótki film animowany, inspirowany wierszem Juliana Tuwima „Abecadło”. Każdy uczestnik pod kierunkiem opiekuna opracował projekt plastyczny wyciętej z papieru litery, zaplanował jej ruch, a następnie wykonał iPadem serię zdjęć, które posłużyły do zmontowania filmu. Współpraca w grupie zaowocowała barwną animacją, w której zastosowano technikę animacji wycinankowej.